Zawsze zabierasz kawałek siebie gdzieś i wracasz wzbogacony z każdej wyprawy. Jak czerpać więcej świadomej korzyści z każdej wycieczki? Wystarczy mieć świadomość, że tak jest i już jest znacznie lepiej. Zapraszam do nowego projektu.
Wakacyjny Drogowskaz.
Życie jest jak czytanie księgi a jeśli się nie podróżuje po świecie to tak jak by czytać tylko pierwszą stronę tej księgi. To zdanie jak dzwon zagrało mi w głowie. Fakt. Życie i świat, nasza piękna Ziemia - perełka w kosmicznej otchłani ma tak niesamowity wdzięk, czar, urok, że nie poznawanie jej, nie eksplorowanie jej cudownych miejsc, to po prostu karygodne marnotrawstwo życia! Herezja! Jasne, nie jeden powie, ale na podróże trzeba mieć trochę czasu i więcej pieniędzy… Choć to może być wymówką, bo przede wszystkim do podróżowania trzeba mieć odwagę i otwarty umysł.
Nie jest tak, że stan naszego portfela jest odzwierciedleniem otwartości naszego umysłu? Czy nie jest tak, że światli i normalni ludzie nie mają kłopotów finansowych? Przecież przepływ pieniądza przez nasze ręce to tylko i wyłącznie forma energii, którą my zarządzamy. Jeżeli nie płynie, to znaczy, że coś blokuje ten przepływ. Pieniądze nie są ani dobre ani złe. Są. Po prostu są i to, że są jest bardzo dobre, bo wiele ułatwiają. Dodatkowo, pokazują nam jaki jest nasz stan umysłu. Nastawienie do życia. Nie tylko one to demonstrują. Każdy nasz krok, każdy gest jest manifestacją naszej świadomości. Czy tego chcemy czy nie.
Masz pieniądze to znaczy masz odwagę by działać, by tworzyć, kupować, jeździć na wycieczki, robić wiele rzeczy za które bierzesz odpowiedzialność i tego się najbardziej boimy. Bycia odpowiedzialnym za nasz los, za nasze wybory i kreację. Lepiej się związać finansową wymówką: „nie mam kasy, nic nie mogę…”
Pieniądze sprawiają, że człowiek powinien zacząć myśleć odpowiedzialnie. Dlatego też wielu ludzi nie ma pieniędzy, bo nie potrafią myśleć odpowiedzialnie, samodzielnie. Tak się dzieje, gdy obwiniamy kogoś za nasz los. Rodzinę, kraj, polityków… wszyscy tylko nie my. Taka postawa odcina dopływ energii. Tej pieniężnej też. Nie wierzą w siebie. Nie sądzą, że sobie poradzą gdy nagle spadnie na nich fortuna. "Duże pieniądze to kłopot" no racja… widać jaki ten biedny Bill Gates jest zakłopotany… stres Go zżera ;) To tylko wymówki by nie brać życia w swoje ręce, by nie łapać byka za rogi. To tylko parawan zasłaniający nasz strach przed byciem samodzielnym i odpowiedzialnym.
Dlaczego taka długa dygresja o finansach? Chodzi o to aby otworzyć swój umysł. Chodzi o to aby zgodnie z tym co było na samym początku tego tekstu zacząć czytać więcej stron tej Księgi Życia.
Podróże kształcą. To piękne powiedzenie ma w sobie wiele prawdy. Jedziesz gdzieś ze swoją energią. Swoim nastawieniem do życia. Swoimi postawami, schematami zachowań, sposobami na życie i spotykasz się z sytuacjami w których te utarte, sprawdzone metody zachowań nie działają. Trzeba na szybko wymyśleć inne, zachować się adekwatnie, elastycznie. To sprawia, że się rozwijasz, że poznajesz siebie, zaprzyjaźniasz się z sobą samym. Ufasz sobie, bo wiesz, że znajdziesz się w każdej sytuacji. To jest droga do poznania samego siebie. A robiąc to realizujesz to po co przyszedłeś na Ziemię. Jesteś szczęśliwy, szczęśliwa. Świadomy coraz bardziej siebie. Spójny, spokojny. To jest to.
Turystyczny Drogowskaz, to nowy projekt, który zakłada wspieranie świadomego podróżowania, świadomego wypoczynku.,Świadomego życia, również na wakacjach czy w delegacji. Możne nawet zwłaszcza tam? Przecież wyjeżdżasz z kraju nad Wisłą i niesiesz w sobie cześć Polski. Reprezentujesz nasz kraj, swoją rodzinę i siebie samego. Jedziesz aby się czegoś dowiedzieć, aby coś nowego zobaczyć, poznać nowych ludzi i dzięki temu wzbogacić swe życie. Wzmocnić swoją psychikę, wznieść swoją świadomość. Jadąc na wakacje zawsze możesz spotkać kogoś kto niezwykle Cię zainspiruje. Jasne. Poznasz kogoś na poczcie czy w sklepie i też sprawi, że urośniesz, przecież wszyscy są tu jedni dla drugich. Ale chodzi o to, że jadąc za granicę masz zupełnie inny klimat wokół siebie. Korzystaj z tego mądrze i świadomie. Pewnie, można jechać na drugą półkulę i przepić dwa tygodnie w hotelu lub na plaży… Twoja wola. Jeśli jednak drogi jest Ci czas i życie które wiedziesz będziesz uważny i świadomy w czasie swego wyjazdu. Co nie znaczy spięty.
Turystyczny Drogowskaz chce wesprzeć każdego świadomego podróżnika. Każdego zainspirować, pomóc zwrócić uwagę na ważne rzeczy. Chcemy pomóc Twej świadomości rozkwitać także na wakacjach. Chcemy abyś wracał umocniony, wypoczęty i pełen nowych sił i pomysłów z takiej wyprawy. Abyś przekazywał to dalej. Bądź dobrym i świadomym. Bądź mistrzem samego, samej siebie.
Na Turystycznym Drogowskazie chcemy publikować wiedzę i doświadczenia z podróży turystycznych naszych użytkowników. Zawsze przywozi się coś wesołego, coś cennego z takich wypraw. Podziel się tymi skarbami. Nie myśl, że są małe lub nic nie ważne. Wiedz, że Twoje nie wiele znaczące dla Ciebie jedno zdanie może wywołać lawinę myśli i wielki przełom u osoby – Twego Duchowego Brata czy Siostry, może być właśnie tym co sprawi, że trysną z niego łzy i wzniesie się. To jest właśnie nasze zadanie tu na Ziemi. Jesteśmy tu jedni dla drugich. Razem się napędzamy, razem się oświecamy. Niech ta świadomość zawsze gości w Twoim umyśle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz